Nie mam pojecia jak to ciasto nazwac, bo tak luksusowo nieudane ciasto jeszcze mi sie nie zdarzylo! Mialam upiec biszkopt na rolade, ale za duzo urosl wiec musialam cos wymyslec. Postanowilam wiec uzyc marmolade pomaranczowa i na wierzch upiec beze. To co powstalo okazalo sie wielkim sukcesem...
Ciasto:
- 4 jajka
- 100 g cukru
- 60 g maki ziemniaczanej
- 1 lyzeczka proszku do pieczenia
Nastawic piekarnik na 200 stopni C. Utrzec jajka z cukrem tak zeby powstala puszysta masa. Ja w trakcie ucierania przez mikser jajek z cukrem obieralam jablka. Do powstalej puszystej masy dodac powolutku make ziemniaczana polaczona z proszkiem do pieczenia, ciagle ucierajac. Wylozyc ciasto na najwieksza forme wylozona papierem do pieczenia i piec okolo 8-10 min w temp 200 stopni C. U mnie w dolnej czesci piekarnika. Ciasto wylozyc z blachy na recznik kuchenny i delikatnie zdjac z niego papier. Nastepnie ciasto po ostudzeniu wylozyc niezbyt gruba warstwa marmolady pomaranczowej. Nie wylaczaj piekarnika! Bedzie jeszcze potrzebny!
Beza:
Smacznego!
Beza:
- 4 bialka
- kilka kropli cytryny
- 200 ml cukru
- 1 lyzka maczki kukurydzianej
- 1 lyzka cukru waniliowego
Smacznego!
Na koniec jeszcze pochwale sie moim urodzinowym
3 latkiem!
3 latkiem!
3 komentarze:
Nieudane? Wygląda na całkiem udane! :))
Synek jak slicznie sie usmiecha :)) Pozdrawiam.
Dziekuje Majanko! Ciasto rzeczywiscie sie udalo pomimo ze nie tak je zaplanowalam. Moj synek jest po prostu kochanym urwisem musialam sie wiec nim pochwalic! Dzieki!
Bardzo ładny chłopczyk. I jego oczka wcale na urwisowate nie wyglądają:) A ciacho bardzo apetycznie wygląda!:)
Prześlij komentarz