Wczoraj sprobowalam nowego przepisu na chlebek zytni na zakwasie a dzis juz zniknal. Na szczescie zdazylam zrobic 2 fotki. Chlebek jest najlepszy swiezy, ale jest na zakwasie wiec nie obawiam sie o swierzosc nawet do tygodnia. U nas swierzy chleb nie wytrzymuje nawet 2 dni a to juz chyba najlepsze rekomendacje... Poza tym ma cudnie chrupiaca skorke.
Skladniki:
- 250 ml zaczynu zytniego
- 450 ml maki pszennej
- 450 ml maki zytniej
- 300 ml wody
- 1,5 lyzeczki soli
Wszystkie skladniki polaczyc najpierw z 200 ml wody. Najlepiej maszyna na wolnych obrotach a nastepnie dodawac powoli reszte wody zwiekszajac jednoczesnie obroty. Wyrabiac przez 8-10 minut. Nastepnie zostawic pod przykryciem na okolo 2 godziny. Po tym czasie uformowac bohenek i odstawic na kolejne 1,5 godziny. Ja na moim nacielam szachownice.
4 komentarze:
Chlebek wręcz prze, PRZE cudnej urody. Tylko mnie jakoś ciągle nie po drodze do pieczenia chleba. Pozdrawiam :)
taki chleb to najsmaczniejsza rzecz na świecie ,a twój bardzo ma urodziwy wierzch
Elizo, chlebuś jest przecudny! :))))
Dziekuje wam bardzo! Pierwszy raz pieklam z chleb na zakwasie z norweskiego przepisu i od razu okazal sie sukcesem. Dzis probuje drugi przepis!
Prześlij komentarz