sobota, 6 lutego 2010

Wiadomosci z ostatniej chwili...


No moze prawie z ostatniej chwili. Poniewaz Bea zapytala przypomnialam sobie, ze nalezaloby sie z wami podzielic informacjami...
26 stycznia przyszedl na swiat nasz drugi synek.
Ma na imie Maximilian Johan Gregers.
Nie byl tak duzy jak starszy brat ale dla nas akurat w sam raz.
Wazyl 3560 gram i mial 50 cm.
Nie minely jeszcze 2 tygodnie ale juz widzimy ze rosnie ku naszej uciesze. Poki co jest grzeczniutki jak aniolek. W zasadzie tylko je i spi a jak nie spi to lezy grzecznie w kolysce. Czasem tylko jak mu sie znudzi daje znac ze chcialby sie poprzytulac...




niedziela, 3 stycznia 2010

Kilka slow...

No dobrze chyba czas na wyjasnienie mojej nieobecnosci...
Sporo dzialo sie w poprzednim roku, bo od konca marca w zasadzie do polowy maja podrozowalam w kilka miejsc...
Pozniej okazalo sie ze spodziewamy sie upragnionego 2 malenstwa ale poniewaz mielismy juz kilka nieudanych prob, nie chcielismy sie z tym szybko ujawniac.
Okazalo sie ze tym razem wszystko jest ok i juz za okolo 3 tygodnie spodziewamy sie powiekszenia rodziny. Niestety droga byla dluga i ciezka ale nagroda jaka nas czeka jest zdecydowanie warta wysilku. Mam nadzieje ze po porodzie wroce w pelni sil i bede mogla znow z wami gotowac i piec...

niedziela, 29 marca 2009

Jablecznik na szybko


Dawno juz nie mialam okazji czegos tutaj dorzucic ale teraz jest - jablecznik z mojego wlasnegopomyslu, albo raczej zklecony z kilku przpisow. Ciacho jest bardzo puszyste i delikatne - jak prawdziwy biszkopt a do tego cudnie pachnace cynamonem jabluszka! Dla mnie wystarczy!


Skladniki:
  • 4 jajka
  • 100 g cukru
  • 100 g maki
  • 100 g maki ziemniaczanej
  • 1 lyzeczka proszku do pieczenia
  • 100 ml mleka
  • mus jablkowy przygotowany z cynamonem

Jajka zmiksowac na puszysta mase z cukrem a nastepnie dodawac powoli suche skladniki na zmiane z mlekiem. Wszystko dokladnie wymieszac.

Wylac 2/3 ciasta na blache i piec przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C. Wyjac podpieczone ciasto z piekarnika, wylozyc na nie jablka i zalac reszta ciasta. Piec jeszcze przez okolo 15 minut, nie dluzej zeby nie wyschlo za bardzo.




wtorek, 17 marca 2009

Moj smak PRL-u


Ciekawe ilu z was pamieta jeszcze "czekolade" robiona domowym sposobem w czasach PRL. Mnie sie wlasnie takiej czekolady zachcialo ostatnio, a to tylko dlatego, ze w sklepie natknelam sie na mleko w proszku! Kocham takie smakolyki z przeszlosci albo dziecinstwa jak ktos woli. W domu taka czekolade robila moja siostra - z reszta najlepsza na swiecie - ale moja tez wyszla niezla...

Skladniki:
  • 150 g masla lub margaryny
  • 1/2 szklanki wody
  • cukier waniliowy
  • 4 lyzki kakao
  • 4 szklanki mleka w proszku
Maslo lub margaryne rozpuscic, dodac wode i cukier. Wszystko dokladnie mieszac do calkowitego rozpuszczenia. Wylaczyc palnik, dodac kakao, cukier waniliowy i na koniec partiami dodawac mleko w proszku. Ja do mojej czekolady dodalam jeszcze szklanke platkow owsianych. Mase wylozyc na blache, talez lub inna plaska forme. Odstawic do calkowitego zastygniecia.




wtorek, 10 marca 2009

Zupa klopsowa

U nas znow dzis krolowala zupka klopsowa. Tym razem jednak nie pomidorowa. A i klopsiki z miesa mielonego z kurczaka tym razem... Przygotowanie zajmuje zaledwie 30 min. Goraco polecam.
Skladniki:
  • 500 g miesa mielonego z kurczaka
  • 3 lyzki kaszy manny
  • jajko
  • sol i pieprz do smaku
  • 2 marchewki
  • 1 duza cebula
  • natka pietruszki
  • kostka rosolowa
  • maka do zageszczenia
  • lyzka gestej smietany
Mieso mielone wymieszac z kasza manna, jajkiem a nastepnie doprawic do smaku. Uformowac klopsy. Cebule i marchewke zetrzec lub bardzo drobno pokroic, zeszklic na masle a nastepnie zalac bulionem przygotowanym wczesniej z kostki rosolowej. Dodac klopsy i gotowac okolo 20 minut. Na koniec dodac natke pietruszki, zagescic i dodac smietane. My taka zupke najbardziej lubimy z makaronem!
Smacznego!

czwartek, 5 marca 2009

Paczki pieczone

Kiedy zobaczylam przepis i zdjecie tych paczkow u Dorotki wiedzialam, ze bede musiala je wyprobowac! Sa po prostu niesamowite! Mieciutkie, puszyste, delikatne i superpachnace! Nie sa tez tak tluste jak paczki tradycyjne poniewaz piecze sie je w piekarniku a potem tylko obtacza delikatnie w maselku. A ten cukier z cynamonem to po prostu boska kropka nad i! Nie ma co sie rozpisywac. Sprobujcie sami bo na prawde warto!
Skladniki:
  • 1 i 1/3 szklanki ciepłego mleka
  • 1 paczka drożdży suchych (7 g) lub 14 g świeżych
  • 2 łyżki miękkiego lub roztopionego masła
  • 2/3 szklanki cukru
  • 2 jajka
  • 5 szklanek mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
Do posmarowania i obtoczenia:
  • 100 g masła, roztopionego
  • 1,5 szklanki drobnego cukru
  • 1 łyżka cynamonu
Maslo rozpuscic z mlekiem i odstawic do ostygniecia. Do letniego mleka dodac drozdze i odstawic na kolejne 10 minut. W tym czasie przygotowac reszte skladnikow. Do mleka z maslem dodac jajka i cukier a nastepnie make i sol. Wszystko dokladnie wymieszac i zagniesc na puszysta lekka mase. Ciasto powinno byc gladkie elastyczne ale nie klejace. Moje takie wlasnie wyszlo!
Nastepnie przykryc folia i odstawic do podwojenia objetosci.
Po tym czasie wyjac ciasto na blat, krotko wyrobic i rozwalkowac na grubosc okolo 1 cm. Wieksza szklanka wycinac kola a mniejsza foremka dziurki. Ukladac na blasze wylozonej papierem. Przykryc i pozostawic do napuszenia. W tym czasie nagrzac piekarnik do 180 stopni.
Piec okolo 8-10 minut. U mnie bylo to 10-12 minut w temp. 175 stopni C.
W czasie pieczenia paczkow roztopic maslo a cukier polaczyc z cynamonem.
Paczki po upieczeniu przestudzic okolo 2 minuty po czym obtaczac je najpierw w masle a nastepnie w cukrze z cynamonem.
Poniewaz dla nas obtaczane z dwoch stron okazaly sie zdecydowanie za slodkie; wiekszosc obtoczylam tylko z jednej strony.
Goraco polecam!

poniedziałek, 2 marca 2009

Tydzien potraw z kaszy manny - podsumowanie!


Najmocniej was przepraszam, ze tyle czasu zajelo mi wklejenie tego posta. Najpierw odwiedzila mnie rodzinka na ferie i nie bylo latwo dostac sie do kompa (przynajmniej od niego odpoczelam) a potem sie pochorowalam... Ale teraz juz zbieram sily na gotowanie i pieczenie! Bez tego przeciez nie da sie zyc! Ale zaczne dzis od podsumowania mojej akcji. Wszystkim serdecznie dziekuje za udzial i za wspaniale przepisy. Ja nauczylam sie calego mnostwa nowych przepisow przy uzyciu wlasnie kaszy manny i to wlasnie dzieki wam! Jeszcze raz wielkie dzieki!!! Oto linki do potraw, ktore pojawily sie w tej akcji!
Trcik z kaszy manny i...
słodka kaszka, czyli gęsia skórka z cukrem
kasza manna deserowa
zielony placek z feta
grysikowe ciasto z mascarpone
kotlety drobiowe z manna
kostka z kaszy manny z sosem czekoladowym
leniwe z kasza manna
Pizza - przpis na ciasto
kluseczki do miseczki
Zupa pomidorowa z kaszą manną
knedelki z kaszą manną
Gnocchi alla romana
Pudding z serem ricotta i kaszą manną
szarlotka z manną
Papryka faszerowana w sosie z kaszą manną
basbusa-słodkie ciasto arabskie..
szybkie gołąbki
Gąsienica
Pulpeciki na kolorowych liściach
Russedesert - norweski deser pastelowy
Placuszki z kaszy manny z cynamonem
Czekoladowa kasza manna
Zupa klopsowa, pomidorowa
Migdalowy pudding z manny z sosem truskawkowym
Puszysty sernik z kasza manna

Moje ulubione